Oto torebka. Klasyczna, elegancka, ascetyczna. Nawiązująca
do przeszłości ale skierowana w przyszłość. Czyżby Alexander Wang chciał nam
powiedzieć, że Balenciaga zatoczyła koło? Wszyscy z zapartym tchem czekali, co się
wydarzy. Jak będzie wyglądać, jakie
szaleństwo Alexander Wang nam zafunduje, czym zaszokuje, czym zaskoczy….
A
jednak rozczarowanie też jest wyrazem zaskoczenia, więc jednak się udało. Wang udowadnia,
że klasyczna elegancja po wybuchach fashion – euforii jest w cenie. Po modowych
szaleństwa jest oazą spokoju i równowagi, możemy wyszeptać: „uff.. jednak
wszystko idzie w dobrym kierunku..”.
Sesja promująca linię torebek "Le Dix" jest surowa jakby prawie ascetyczna. Wymownie podkreśla prostotę formy torebek.
Czasami warto wrócić do korzeni …
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz